Archiwum maj 2003, strona 1


maj 18 2003 słońce :):):):):)
Komentarze: 0

Moja prosba sie spelnila.......wkoncu swieci slonce.....Od kuzynki wrucilam wczoraj ale nie mialam czasu nic napisac.......najpierw bylam z moja mama i kuzynka w miescie, bo byly tam jakies wystepy:D. Jak wrucilysmy z miasta to poszlam z moja kuzynka do sklepu. Nie znalazlysmy tego co chcialysmy kupic i moja kuzynka poszla do drugiego sklepu a ja do domu, dlatego nie poszlam z moja kuzynka bo ona ze sklepu odrazu poszla do swojej babci, bo rano jechala na komunie swojej kuzynki :]. Jak wrucialm do domu to pomagalam mojej mamie zdrapywac stara tapete ze sciany, bylo nawet fajnie, ale rece mnie bolaly:). Dzisiaj mojej kolezanki siostra poszla do komunii :D, wygladala pieknie:P. A u mnie w domciu nadal trwa remoncik, mnie juz glowa boli od tego halasu :( ide.......moze jak wyjde na podwurko to mi przejdzie papapa

^a_n_i_a^ : :
maj 15 2003 deszcz.....
Komentarze: 1

U mnie od wtorku prawie przez caly dzien pada deszcz..... a ja tak bardzo nie lubie jak poda deszcz.... wtedy świat traci wszystkie kolory i robi sie szary, a szary to taki smutny kolor....Mam nadzieje ze jutro juz nie bedzie padac. Jutro jade do moich kuzynek (Sylwii [14] i Kasi [6]) i do kuzyna (Lukasza [13]), i fajnie bylo by zeby swiecilo slonce :). W sobote chyba juz bede w domu i przyjezdzam razem z kuzynka.......dzisiaj razem z moja kolezanka bylam u takiego fajnego chlopaka zeby zaniesc mu lisy od tej mojej kolezanki ktora bylo ze mna..... jak juz bylysmy u niego w bramie i weszlysmy na gore to moja kolezanka sie juz schowala ale ja juz nie moglam sobie pujsc bo zadzwonilam.....zebyscie wiedzieli jak mi serce bilo.....a jak sie otworzyly dzrzwi to myslalam ze dostane zawalu. Dalam mu ten list i poszlysmy......ale jutro w szkole bede miala siare jak on powie swoim kolega ze ja u niego bylam:P:P, jutro w szkole bede go unikac.....
papapa...jak wroce w sobote to cos moze napisze......:*:*

^a_n_i_a^ : :
maj 12 2003 hm......
Komentarze: 1

Witam was!! W weekend bylam u mojego taty (on ze mna nie mieszka ;( ) ktory pracuje na zamku, a tak dokladniej to go remontuje :P. Poznalam paru nowych ludkow :P, sa nawet fajni ale prawie wszyscy sa ode mnie starsi:D. Zabrali mnie nawet ze soba na dyske. Oczywiscie w niedziele musialam wracac do domu :P. A dzisiaj u mnie w domku jest remont, jest tak glusno ze nie moge juz wytrzymac. Nie wiem kiedy od sie skonczy ale mam nadzieje ze jak najszybciej. Jak ktos chce ze mna pogadac to zapraszam na gg :2270449 :] i zapraszam na mój blog  aniak.blog.pl :P:P:P:P:P:P:P. i to juz chyba wszystko na dzisiaj.......wiec papapapa cmokkkk:*

^a_n_i_a^ : :
maj 08 2003 super :)
Komentarze: 0

dzisiaj w szkole bylo fajnie, mielismy na 8-55 bo nie bylo babki od polaka :D. Jak przyszlismy do szkoly to mial byc angielski.......ale nie bylo babki i mielismy zastepstwo z pania pedagog i pomagalismy pani robic jakies czapeczki dla dzieci na wystep....potem byla historia i sprawdzian (jak ja nie lubie historii) jak zadzwonil dzwonek na lekcje modlilam sie zeby tylko nie bylo spr.....pani troche pochodzila po klasie i powiedziala ze nie bedzie spr. bo musimy wypelnic jakas ankiete :P:P:P ale ja wtedy bylam szczesliwa :) Po historii byl w-f (z moja wychowawczynia) ale na szczescnie nie bylo tej dziwki i na w-f mielismy tez zastepstwo....chlopaki jak zwykle grali w noge a my posiedzialysmy sobie an podwurku i gadalysmy. Po w-f byl w-f :P:P:P w planie tak nie mamy ale nie bylo tej dziwki a my mielismy miec z nia gdd. A jak sie juz wreszcie szkonczyl w-f to byla informatyka :P:P:P:P:Pmy teraz na informatyce robima jakies krzyzowki i rebusy dla dziecie z mlodszych klas ktore kiedys tam przyjda do nas na lekcje i bedziemy im tlumaczyc co to jest komputer :P ja sobie tego nie wyobrazam.....gdyby przyszly jakies takie przemadrzale dzieci to bym je chyba rozszarpala :P:P po inforamtyce juz bylo wkoncu koniec lekcji :) i poszlam sobie do domciu. O 2-10 poszlam do szkoly na "warsztaty", to sa takie zajecia na ktorych sobie rozmawiamy i sie bawimy:P na "warsztatach" ogladalysmy film, troche nudny ale dalo sie wytrzymac:D....papapapapapapapapa :*:*:*

^a_n_i_a^ : :
maj 07 2003 :[ walić szkołe:[
Komentarze: 4

Ale dzisiaj mialam zrąbany dzień.....bylam dzisiaj z moimi trzema koleżankami na rozmowie z wychowawczynią...w sprawie napisów...a z tymi napisami chodzi o to że moje koleżanaki, ja i trzech chlopaków z naszej klasy, zaczeliśmy pisać na siebie różne żeczy na ścianach typu: "Prz******* to chuj" :P. Ona poprosila nas żebyśmy opowiedzieli jej swoje wersje...a jak skończyliśmy to powiedziala że nie jest ani po naszej stronie ani po ich (ta rozmowa zajęla nam calą godzin lekcyjną :))

Dzisiaj moja klasa miala mieć sprawdzian z polskiego, więc na przerwie usiedliśmy pod klasą i uczyliśmy się. Zadzwonil dzwonek na lekcję i przyszla babka, ale bylo cos nie tak....nie mogla otworzyć drzwi...zaczęla się na nas drzeć....jak się uspokoila to poszliśmy do klasy obok a ona zawolala jakiegoś gostka żeby to wyciągnąl.....jak byliśmy w klasie to powiedziala nam że jak do jutra ktoś sie nie przyzna to cala klasa dostanie po -30 pkt. Po chwili przyszedl ten facet i powiedzial że ktoś wlożyl szpilkę do drzwi. Wróciliśmy do tamtej klasy....sprawdzianu dzisiaj nie bylo...ale będzie w powiedzialek i zamiast 20 pytań będzie 40....to niewielka różnica, prawda?? po polskim poszliśmy do naszej wychowawczyni i opowiedzieliśmy jej o tym i że my tego nie zrobiliśmy.....a ona powiedziala tak: "Ja już wam nie wierzę"...... i to qrwa ma być wychowawczyni??.....ona zawsze staje po stronie innej klasy......trochę się rozpisalam, ale już kończę.....papapa :*:*:*:*

^a_n_i_a^ : :